Witam :)
Nie mogłam odżałować tego masełka z rossa i popędziłam dziś je kupić :) Ale na samym masełku się nie skończyło: wydałam 20,77 zł :) do orzechowego masła Isana dołączyła odzywka Isana Baobassu oraz krem przeciwzmarszczkowy Alterra z dziką różą:) W tle nowy nabytek z Sh apaszka w konie za 3 zł :) Ach ten sentyment, jak byłam mała bardzo kochałam koniki i jeździłam konno, kiedy tylko nadarzała się okazja.
Ponadto postanowiłam zrobić porządek ze swoją cerą na wiosnę. Wygląda okropnie :( Po pierwsze suple:
Zacznę od capivitu. Po drugie peeling i zielona glinka (o niej osobny artykuł). Po trzecie Penaten, indyjski krem z kurkumą, oraz lekki nawilżający (ten baby dream z poprzedniej notki lub alterra dzisiejsza). Po czwarte i najtrudniejsze postaram się ograniczyć mój okropny nawyk wyciskania:( Zrobiłam zdjęcia skóry, ale nie pokaże ich teraz. Wstyd mi. Gdy uda mi się polepszyć jej stan wtedy wam je pokaże i porównacie :)
Może macie dla mnie jakieś rady jak ujarzmić cerę mieszaną, ze skłonnościami do zapychania, niedoskonałości? Na której jednocześnie zaczynam zauważać pierwsze zmarszczki embrionalne (okropnie mrużę oczy :( )?
Za wszelkie rady dziękuję :)
Pozdrawiam :)
Na szczęście nie mam dużych problemów z cerą, nie miałabym cierpliwości :D
OdpowiedzUsuńz masełka jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńmam masełko :) cudne :)
OdpowiedzUsuńa Dromin to jest właśnie ta glinka ? :)
OdpowiedzUsuńNie Dromin to tabletki z drożdżami ;) moje glinki zobaczycie później :) może już w weekend?
Usuńrzeczywiście ma coś blogowanie w sobie leczniczego,ale to też ta możliwość bycia anonimowym i jednocześnie wypisania uczuć itp. chyba pomaga :)
OdpowiedzUsuńu mnie niestety cera się sama rządzi a raczej organizm :( trądziku nie pokonam...;<
OdpowiedzUsuńUzywal,as jzu tej odzywki z Isany? podobno jest dobra do metody OMO. A jeslo chodzi o cere to ja od kilku lat mialam pelno tradziku na twarzy a od mieisaca pije codizennie herbate z pokrzywy i teraz nie mam ani jednego pryszcza, no dobrze jest jeden maly ale juz schodzi :) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj stawiałam na odżywki i skrzyp, może pora to zmienić.;)
OdpowiedzUsuńJa mam suche cerę, bez jakichkolwiek niedoskonałości, niewiele pomogę... Ale na pewno peelingi, maseczki odżywiające, cos z miodem, mlekiem :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że tak jak i ja luisz Isanę :) to świetna firma ;) Pozdrawiam i zapraszam- może masz ochotę się poobserwować? :)
OdpowiedzUsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń