Dziś szybciutko :) w skrzynce znalazłam miłą niespodziankę:
Poza tym nadal wychodzę z szoku. Farbowałam włoski w środę Lorealowskim Stockholmem i ... Otrzymałam suche żółtko. :( To straszne :( wczoraj ratowałam włosy srebrną płukanką,a dziś siedzę z olejem koksowym na włosach. Jutro zdam wam relację z farbowania. Kolor po płukance jest już znośny w miarę. Załączam zdjęcie (kolor nieco przekłamany).:
Pozdrawiam i zmykam oglądać nowy odcinek "Gry o tron" :) Cóż chciałam targaryański blond a dostałam lannisterski jak to się śmiałą moja znajoma (wtajemniczone wiedzą o co kaman :))
śliczna jesteś ♥
OdpowiedzUsuńno nie wiem może kwestia ujęcia i światła :)
Usuń