Pamiętaj ! ;)

Ja jestem właścicielką bloga, nie wyrażam zgody na kopiowanie treści ani zdjęć i umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy.
Szanuj moją pracę i czas jaki poświęcam blogowi! Kopiowanie treści bez zgody autora jest kradzieżą-ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Art.78. 79. i Art.115,116,117 -odpowiedzialność karna.

poniedziałek, 30 stycznia 2012

Jantar, jantar...

W piątek (27 stycznia) zakupiłam odżywkę Jantar do skóry głowy i włosów firmy Farmona. Producent radzi, aby stosować ją codziennie przez okres trzech tygodni, a następnie zrobić przerwę. Moje pierwsze wrażenia są.. mieszane. Najpierw wypróbowałam odżywkę zarówno na włosy jak i na skórę głowy. Z włosami w moim przypadku nie robi nic. Skóra głowy nieco swędzi, ale... no właśnie po tych 3 użyciach zauważyłam, że włosy przestały wypadać:) Liczę na to że moja skóra głowy się przyzwyczai,a to swędzenie jest efektem wyrastania baby hair:) Nie zauważyłam, żeby odżywka ta przeciążała mi włosy, a moje włosy naprawdę mają tendencję do przetłuszczania. Póki co zamierzam zużyć zakupione opakowanie. Dlatego pełna i właściwa recenzja tego produktu pojawi się właśnie po skończenie tej szklanej buteleczki :)

4 komentarze:

  1. ja właśnie czekam na tę odżywkę :) mieli wstrzymać jej produkcje(!!) ale włosomaniaczki na ich funpagu zrobiły bojkot i produkcja na pewno do końca 2012 będzie :) widzę, że też jesteś nową blogerką, tak jak i ja :) życzę Ci powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz mi warto na nią czekać :) Pozdrawiam :) Początkujęce blogerki trzymajmy się razem :)

      Usuń
  2. Gdzie można kupić tę odżywkę? Nigdzie nie mogę jej znaleźć :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz jak kupiłam ją w takiej mojej hurtowni kosmetycznej :) Jak nigdzie nie znajde jakiegoś kosmetyku to wiem, że na pewno kupię go tam :) szczególnie tyczy się to polskich marek:) a skąd jesteś? Ja ze śląska jak co to moge ci podac adres tej hurtowni:)

      Usuń