Jako, że Święta chciałam odświeżyć kolor włosów, ale za bardzo ich nie zniszczyć. Mój wybór padł właśnie na Delię. Cena 6 zł w Rossie. Co do składu: uwaga dziewczyny, każdy kolor z tej serii ma nieco inny skład !
Skład mojego odcienia: (wypisze wam go jak będe miała troszke więcej czasu) W każdym razie wyciąg Lawsonia inermis jest na 4 miejscu, krem zawiera parabeny, ale nie zawiera amoniaku i utleniaczy.
Konsystencja kremowa, koloru fioletowego, nakładamy go bezpośrednio na włosy. Bardzo ładnie pachnie, tak ziołowo.
a teraz zdjęcia(nie miałam już cierpliwości podpisywać wszystkich) :) I niech one przemówią za mnie :)
Przed koloryzacją:
Zestaw do koloryzacji:
Zaraz po farbowaniu:
Po pierwszym myciu:
Po drugim myciu:
Po trzecim myciu i olejowaniu olejem jaśminowym:
Olej jaśminowy minimalnie zezłocił kolor włosów. Zaraz po farbowaniu moje włosy były grubsze i nie zauważyłam przesuszenia. Kolor ładnie się wymywa, jest to w miarę chłodny odcień. Nie pokrył dokładnie odrostów, ale nawet tego nie oczekiwałam, w końcu nie zawiera on utleniaczy. Lekko jednak zakamuflował odrost.
Jest to wg mnie świetna alternatywa pomiędzy farbowaniami. :)
Dostaje 8/10 w skali Myrcelli :)
Polecam :)
Ja też się zastanawiam nAD HENNĄ DO WŁOSÓW W KREMIE, TYLKO NIE WIEM CZY VENITY CZY MOZE DELLI, KTÓAŚ Z DZIAWCZYN MI MÓWIŁA, ŻE HENNA W KREMIE TO ŻADNA HENNA
OdpowiedzUsuńefekt bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńhej :) zostałaś otagowana: http://iwillbethereonly4u.blogspot.com/2012/04/tag-50-pytan-do.html
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa juz nie farbuje wlosow i chce miec moj naturalny sredni blond:)
OdpowiedzUsuńObserwuję w koncu !:D
kiedyś użyłam farby z tej firmy, ale wg mnie są one bardzo słabe, na moich włosach nic nie wyszło
OdpowiedzUsuńNiestety ona szybko się spiera :(
Usuńfajny efekt :) Chociaż nie widać twarzy, to widać,że pasuje Ci ten kolor:)
OdpowiedzUsuńTO jeszcze nie jest szczyt marzeń :)
Usuń