Ohayo :)
Moje małe wtorkowe zakupy wrzucam dopiero teraz. Nie miałam czasu (egzaminy, egzaminy, egzaminy... :()
Zakupiłam:
Lakier z różanej kolekcji Wibo oraz cień z tej samej kolekcji (Sweet Summer 04) oba w cenie ok 4 zł
Ciekawa jestem jak się spiszą:)
Nie mogło się obyć bez mojego ulubienica do pięlgnacji ust. Carmex nie każdemu pasuje, ja jednak uwielbiam ten jego charakterystyczny mentolowy zapach:) No i działa po prostu cudnie. Miałam jeszcze dwa błyszczyki (truskawkowy i wiśniowy carmex) jednak dla mnie najlepiej sprawdza się ten w wersji oryginalnej w słoiczku :)
Poza tym cieszę się bardzo ponieważ moja główka chyba przyzwyczaiła się do jantarowej wcierki :) no i wyczuwam i zauważam małe słodkie baby hair. Oby tak dalej :)
Pozdrawiam
Carmex nadaje połysk ustom czy raczej nie? :)
OdpowiedzUsuńHiHi: tak on ślicznie błyszczy :) zrobiłam już recenzję :) Pozdrawiam :)
Usuń