Pamiętaj ! ;)

Ja jestem właścicielką bloga, nie wyrażam zgody na kopiowanie treści ani zdjęć i umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy.
Szanuj moją pracę i czas jaki poświęcam blogowi! Kopiowanie treści bez zgody autora jest kradzieżą-ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych: Art.78. 79. i Art.115,116,117 -odpowiedzialność karna.

czwartek, 9 lutego 2012

Wibo, Lakier różany nr 2

Ta dam:)

Dziś na tapetę idzie różany lakier z Wibo. Numer 2, określiłabym go mianem bladego, pudrowego różu.



Kosztował mnie około 4 zł. I wiecie co?! On rzeczywiście pachnie różami ! Myślałam, że to jakaś ściema, ale jednak to prawda. Ten lakier po prostu ślicznie pachnie.

Nie kryje zbyt dobrze niestety, a po nałożeniu dwóch warstw mi się roluje ( może za dużo nakładam?). Okropnie długo schnie. Kolor pomimo, że pomalowany jednorazowy jest całkiem ładny, przebija co prawda biała część paznokcia, ale mi to w tym wypadku nie przeszkadza.

Nie jest jakoś supertrwały, już na następny dzień po malowaniu traci połysk. Bez większych odprysków utrzymuje się 2-3 dni. Nie można pozostać obojętną na to śliczne opakowanie w kształcie róży. Jest po prostu urocze :)

Podsumowując jest to wcale niezły produkt, jednak bez jakiś większych rewelacji (no ale czego oczekiwać po takiej cenie).

Dostaje 6,5/10 w skali Myrcelli.

Pozdrawiam:)

P.S. Przyszła już paczka z helfów. Niestety brakuje  w niej kremu Turomeric :( Na szczęście Helfy napisały, że mi go doślą i przeprosili za pomyłkę. Trzymam za słowo :)

6 komentarzy:

  1. ahh nie miałam jeszcze pachnącego lakieru - musze sobie taki sprawić ; ) fajna recenzja.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    dziękuję za odwiedziny.;)
    Było, ale dla zdjęć wszystko!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jednak moim ulubieńcem są lakiery z Safari i Essence ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. tez myslalam, ze to jakis kit ;d cena faktycznie fajna !

    OdpowiedzUsuń
  5. mam jeden kolor z tej serii i jestem zadowolona, lakier bardzo długo pachnie i przyjemnie się nm maluje :)

    OdpowiedzUsuń